nr 42
Wrzesień 2023
Lena Kren, Białoruś
Stypendystka rocznika 2021/2022
KROCZ Z NAMI po białoruskich miejscach Lublina i Wrocławia
Projekt „Krocz z nami…” pojawił się, można powiedzieć, przez przypadek. Razem z Tatsianą Hajduk przez wiele lat byłyśmy przewodniczkami po Białorusi, organizując różne wycieczki po kraju dla różnych kategorii osób. Często podczas naszej pracy z Białorusinami widziałyśmy zaskoczenie w ich oczach, kiedy opowiadałyśmy o ludziach z naszego kraju, którzy całe życie lub dużą jego część musieli żyć i pracować na emigracji. I to właśnie stało się dla nas zachętą do mówienia częściej o takich ludziach, o ich wkładzie w światową historię, politykę, kulturę, naukę.
Później niektórzy z nas sami musieli zmierzyć się z emigracją. Będąc w obcych krajach i miastach, Białorusini zawsze ciągnęli do siebie. Wyjeżdżając gdzieś w podróż, zaczynamy przede wszystkim szukać opowieści związanych z Białorusią, śladów związanych z Białorusinami. Doskonale pamiętam to uczucie, kiedy przyjechałam do Lublina na stypendium i zrozumiałam, że mój dom, Białoruś, jest blisko, ale nie mogę tam często jeździć i muszę jakoś poszukać białoruskiej obecności w tym mieście, żeby nie stracić więzi z moim krajem.
Zaczęłam szukać takich miejsc w Lublinie, które byłyby związane z Białorusią lub Białorusinami. Początek był trudny. Ale krok za krokiem Lublin otwierał się, najpierw muralami z dziejami protestów na Białorusi w lecie 2020 roku, trochę później dworek Kościuszki, kolekcja ikon na zamku i tak dalej. Zaczęłam to po prostu zapisywać i opowiadać o tym znajomym Białorusinom. Najpierw tym mieszkającym w Lublinie, potem tym spoza Lublina, a później w trakcie licznych rozmów pojawił się pomysł, żeby zrobić mapę miejsc białoruskich w różnych miastach w Polsce. Kiedy otrzymałyśmy grant poststypendialny, to rozpoczęłyśmy zaawansowane prace w Lublinie i Wrocławiu. Już powstała mapa miast, zrobiona przez artystkę z Białorusi (również emigrantka), a także zaprojektowane przez nią pocztówki i naklejki. Wszystkie te materiały zostały wydrukowane i mamy już zgodę, by udostępnić je w ośrodkach Białorusinów w Lublinie i Wrocławiu. Przed nami najtrudniejszy etap – wszystkie miejsca związane z Białorusią i Białorusinami, które znajdują się na naszych mapach, powinny przemawiać. I chcemy, żeby te miejsca mogły mówić same za siebie, bez naszej pomocy, dzięki aplikacji Izi.Travel. Zdecydowałyśmy się nagrać audioprzewodniki, które będą dostępne w sieci i będzie je można znaleźć poprzez kod QR wydrukowany na naszych mapach miast. Otrzymałyśmy też pozwolenie od Izi.Travel, żeby nagrać swoje audioprzewodniki w języku białoruskim. To jest jeszcze przed nami. I może się wydawać, że to prosta sprawa, jednak w rzeczywistości czeka nas poważna praca i minie trochę czasu, zanim każdy Białorusin będzie mógł skorzystać nie tylko z mapy, ale także zanurzyć się w historię i posłuchać o śladach Białorusinów w Lublinie i Wrocławiu.